Siennie Miller nie chce się ćwiczyć
Sienna Miller przyznała, że z wiekiem coraz trudniej utrzymać jej zgrabną sylwetkę.
Aktorka, która w filmach często prezentuje się w skąpych wdziankach, poza planem preferuje nieco luźniejsze i dłuższe stroje.
- Jestem szczęściarą, bo mam dobrą przemianę materii - tłumaczy Miller. - Niestety, moje ciało nie jest już takie jędrne, jak kiedyś. Do 25 roku życia byłam szczuplutka, drobna i nie miałam ani grama tłuszczu. Teraz, w wieku 27 lat, zauważam pewne zmiany we własnym wyglądzie. Na niektóre części mojego ciała lepiej nie patrzeć. Ponieważ jestem leniwa i nie chce mi się ćwiczyć, po prostu narzucam na siebie odpowiednie ubrania i zasłaniam to, co nie jest warte oglądania. Mam kompleksy jak każdy człowiek, tylko że mnie nieustannie obserwują media. Nie uważam się za symbol piękna.
Siennę Miller będziemy mogli podziwiać od 7 sierpnia 2009 roku w produkcji "G.I. Joe: Czas kobry".