Skończył kręcić "Biały lotos". Wystawiono mu rachunek

"Biały lotos" to jedna z najlepszych produkcji HBO ostatnich lat. Serial zdobył uznanie widzów oraz krytyków, czego najlepszym dowodem było morze nominacji i nagród dla produkcji (między innymi Złoty Glob dla najlepszego serialu limitowanego w 2023 roku). Nic dziwnego, że informacja o pracach nad trzecią odsłoną serii wzbudziła ekscytację.

Twórca serialu nie ukrywał, że zamierza zaskoczyć widzów. - To będzie "Biały Lotos" na sterydach: dłuższy, większy, bardziej szalony. Nie wiem, jak odbiorą go widzowie, ale ja jestem bardzo podekscytowany, więc przynajmniej w moim osobistym barometrze jest dobrze... Jestem bardzo podekscytowany tym, co zobaczycie w trzecim sezonie – powiedział w rozmowie z "Entertainment Weekly" Mike White.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do obsady hitu dołączyli nowy aktorzy. W styczniu informowano, że będą to: Leslie Bibb ("Asy z klasy"), Jason Isaacs ("Star Trek: Discovery"), Michelle Monaghan ("Detektyw"), Parker Posey ("Zagubieni w kosmosie"), Dom Hetrakul i Tayme Thapthimthong. Na planie pojawił się też znany z "Fallout" Walton Goggins, który zdradził nieco szczegółów z pobytu w Azji.

Okazało się bowiem, że produkcja pokryła koszty noclegu ekipy w kurorcie, gdzie kręcono trzecią część. Natomiast część wydatków była po stronie aktorów. Dla Waltona końcowy rachunek okazał się szokiem.

- Kiedy meldujesz się w Białym lotosie nikt nie mówi ci, jak drogie jest wymeldowanie się z niego. Przysięgam, że to prawdziwa historia — nie tylko moja, ale wszystkich — po sześciu tygodniach poszedłem zapłacić rachunek. Spojrzałem na niego i zacząłem się śmiać. Dosłownie pracownik podał mu rachunek, a ja zacząłem się śmiać, ponieważ byłem pewien, że to żart. Chcecie mi powiedzieć, że tajskie orzechy z nerkowca w przyprawach kosztowały tyle pieniędzy? - wyznał.

Dodał również, że za butelkę prosecco zapłacił aż 150 dolarów, czyli blisko 600 złotych.

"Biały lotos" to opowieść o grupie bogatych ludzi, którzy przyjeżdżają na wakacje do raju i muszą mierzyć się z własnymi problemami oraz licznymi, bieżącymi sytuacjami, w tym... zagadką morderstwa. Pierwsza część powstawała na Hawajach, druga na Sycylii. Trzeci sezon będzie miał miejsce w Tajlandii. Premiery można spodziewać się w 2025 roku.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opisujemy historię wielkiego, amerykańskiego skandalu z menadżerem gwiazd, który wyłudził setki milionów dolarów. Jest o reakcjach na finał "Rodu smoka" i o filmie, który przebił "Pasję". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: