3z6
Wygrana-przegrana
Aktorstwo było jego marzeniem – po latach wyznawał, że mocno nakłamał w swoim życiorysie wysyłanym do osób odpowiedzialnych za kompletowanie obsady - toteż kiedy dowiedział się o przesłuchaniu do "Słonecznego patrolu", od razu zgłosił się na casting. I wygrał, pokonując ponad tysiąc kandydatów, mimo że nie miał bladego pojęcia o graniu przed kamerami.
Przez trzy lata wcielał się w Jasona Ioane. Rola przyniosła mu rozpoznawalność - jednak i wepchnęła początkującego aktora do szufladki.
- Nikt nie traktował mnie po tym poważnie - żalił się.