Trwa ładowanie...
d32qjzp
23-03-2008 12:33

Śmiercionośna wyobraźnia Andy'ego Serkisa

d32qjzp
d32qjzp

Andy Serkis zdradził, że jako dziecko był zafascynowany śmiercią.

Aktor często zastanawiał się, co stałoby się, gdyby umarli jego bliscy. Ponure rozmyślania wprawiały go w nie najlepszy nastrój.

- Jako dzieciak wyobrażałem sobie, że moi rodzice zostali zabici - wspomina Serkis. - Bardzo, bardzo mnie to smuciło.

43-letni gwiazdor dodał, że nie wyrósł z nietypowych fantazji. W dorosłym życiu to jednak on sam stał się ich obiektem.

- Kiedy dorosłem, zacząłem się zastanawiać, co stałoby się z moją żoną Ruby i dziećmi Sonnym i Louisem, gdybym to ja umarł - wyjaśnia aktor.

Andy'ego Serkisa będziemy mogli podziwiać w roku 2008 w obrazie "Inkheart".

d32qjzp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d32qjzp