"Jestem beznadziejną romantyczką"
Na początku tego roku 36-letnia Sophie Hermann podzieliła się radosną wiadomością. Otóż zamroziła swoje jajeczka z myślą o przyszłym macierzyństwie.
- Jestem beznadziejną romantyczką, więc nie chcę zadowalać się kimkolwiek, kto nie jest warte mojego cennego DNA - powiedziała w rozmowie z "Hello!".
Po raz pierwszy celebrytka pomyślała o tym zabiegu pięć lat temu.
- Zaczęłam płakać, ponieważ moja siostra miała się zaręczyć, a ja czułam, że czas przecieka mi przez palce. Nie byłam wtedy i nadal nie jestem ani gotowa na dziecko, ani nie mam partnera, z którym mogłabym założyć rodzinę. Chciałam wolności i mieć możliwość wyboru, ale nie miałam pojęcia, od czego zacząć, więc ciągle odkładałam to na później - wyznała Sophie Hermann.
Procedura zamrożenia komórek jajowych zajęła jej dwa tygodnie.
- Ktoś musi być małym Hermannatorem - podsumowała z nadzieją.