Spider-Man nareszcie się zwrócił
Film "Spider-Man 2" drugi tydzień z rzędu znalazł się na pierwszej pozycji amerykańskiego box office.
"Spider-Man 2" zarobił w weekend 46 milionów dolarów. Tym sposobem film, który kosztował 210 milionów, ma na koncie już 257,3 mln dolarów.
Druga odsłona opowieści o Człowieku-Pająku potrzebowała tylko 12 dni, żeby przekroczyć barierę 250 milionów. Poprzedni rekordzista, animacja "Shrek 2", potrzebował na to 13 dni.
Na drugiej pozycji znalazła się komedia "Anchorman: The Legend of Ron Burgundy". Will Ferrell wcielił się w postać pompatycznego prezentera wiadomości, który wiąże się z młodą i ambitną dziennikarką (Christina Applegate). Szybko okazuje się jednak, że doskonale utrzymane wąsy i fryzura oraz umiejętność czytania z telepromptera niekoniecznie muszą wystarczyć, by zrobić karierę w stacji telewizyjnej w Portland. Film zgromadził 28 milionów.
Na trzecie miejsce trafił obraz "Król Artur" z Clivem Owenem, Keirą Knightley i Ioanem Gruffuddem. Kolejna opowieść o legendarnym władcy w reżyserii Antoine'a Fuqua uzyskała 23,6 mln dolarów.
Dokument "Fahrenheit 9/11" Michaela Moore'a zarobił kolejne 11 milionów dolarów i ma teraz już na koncie 80,1 mln.
Ostatnia nowość wylądowała na pozycji 10. Bohaterkami filmu "Sleepover" są dziewczyny tuż przed pójściem na studia. Ponieważ jedna z nich zamierza po wakacjach opuścić miasteczko, jej przyjaciółka (Alexa Vega) organizuje dla niej imprezę. Na przyjęcie dostają się także lokalne piękności, a między dwoma grupami dochodzi do rywalizacji. Ta, która wyjdzie zwycięsko z potyczki, będzie miała prawo zasiąść przy najlepszym stole na uczelnianej stołówce. Film zgromadził 4,2 mln dolarów.