Kwadrans poniżania
Lee Ermey tak bardzo chciał zagrać okrutnego sierżanta Hartmana w „Full Metal Jacket”, że na casting przychodził kilkakrotnie. Za każdym razem Kubrick stwierdzał, że aktor nie jest dostatecznie zły.
Wtedy Ermey zebrał razem wszystkich aktorów biorących udział w przesłuchaniach i zaczął ich poniżać oraz obrażać. Robił to przez piętnaście kolejnych minut, podczas których był nagrywany. Po tym wystąpieniu Kubrick dał mu rolę, a tekst z taśmy kazał spisać i wykorzystać przy pisaniu dialogów.