Stary Bond nie wybaczył
Poprzedni odtwórca roli Jamesa Bonda, Pierce Brosnan po raz kolejny zaatakował producentów serii filmowej o najlepszym brytyjskim szpiegu, wyzywając ich od "dupków".
Pochodzący z Irlandii gwiazdor, który czterokrotnie wcielił się w 007, przyznał, że był w szoku, gdy dowiedział się w 2005 roku, że postanowiono zrezygnować z jego usług na rzecz młodszego aktora.
Jednocześnie Brosnan podkreśla, że byłby mniej rozgoryczony, gdyby sprawa została lepiej przeprowadzona. - Upłynęła moja data ważności - powiedział aktor. - To było szokujące odkrycie. Zawsze mówili mi, że jesteśmy jedną wielką rodziną, a to był jedynie stek bzdur. Nie robi się czegoś takiego po 10 latach i 4 filmach!
Pod koniec lipca na polskie ekrany wejdzie obraz z Brosnanem w roli płatnego zabójcy "Kumple na zabój".