3z8
Sposób na przezwyciężenie nieśmiałości
Choć trudno w to uwierzyć, w młodości Martin był bardzo niepewny siebie; występy na scenie stały się jego sposobem na „wyjście ze skorupy”.
- Już w szkole średniej uwielbiałem rozśmieszać ludzi - wyjawiał. - Potem odkryłem, że najlepiej czuję się, stojąc na scenie, naprzeciwko widowni. To sprawiało, że nabierałem pewności siebie. Był to dla mnie sposób, by przezwyciężyć nieśmiałość, bo na co dzień byłem człowiekiem bardzo zamkniętym w sobie, więc dzięki występom udało mi się zachować równowagę wewnętrzną.