Ma zaledwie 24 lata, a już usłyszał o nim prawie cały świat. Kiedyś wierzył w dewizę "Rób pięć rzeczy na raz, a jest szansa, iż dwie z nich wyjdą". I to się opłaciło. Grzegorz Mołda jest autorem 15-minutowego filmu "Koniec widzenia", który walczy w konkursie głównym MFF w Cannes. W porannym programie "Dzień Dobry WP" młody twórca opowiedział o swoim debiutanckim obrazie, będącym opowieścią o córce, która wydaje ojca policji, by ratować swojego chłopka. Produkcja to praca dyplomowa. W walce o nominację do Złotej Palmy pokonała niemal 5 tys. konkurentów z całego świata.