Pojęcie "gest Kozakiewicza" weszło na stałe do języka polskiego, zapewniając jego autorowi miejsce w historii. Ale czy wybitny tyczkarz Władysław Kozakiewicza mógłby zapisać się w niej "tylko" złotem olimpijskim na Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Ksawery Szczepanik w filmie "Po złoto", który można zobaczyć na festiwalu Watch Docs. Prawa Człowieka w Filmie.