Gołymi pięściami spuszczał łomot bandziorom i poprawiał ciosem z wyskoku. Dla jego bohaterów przemoc była nierzadko jedynym możliwym rozwiązaniem, aby wywalczyć sprawiedliwość i pomścić wyrządzone krzywdy. Na ekranie żądny krwi, sprawny i skuteczny zabójca – prywatnie cichy, spokojny, nieprzepadający za bronią wyznawca buddyzmu, dla którego najważniejsze jest życie rodzinne i ciepło domowego ogniska.