- Bardzo przeżywałam kryzys na granicy polsko-białoruskiej, nie mogłam spać i ciągle myślałam o ludziach, którzy utknęli w lesie - wyznała Maja Ostaszewska w rozmowie z WP. Gwiazda filmu "Zielona granica" mówi, co sama przeżyła, pomagając na granicy, opowiada o reakcjach po pokazie w Wenecji oraz odnosi się do szokujących słów Zbigniewa Ziobry.