Kina też mają być objęte projektem nowego podatku od reklam. Ale nie przystąpiły do protestu. "Nie pokazujemy reklam" - mówią w małych kinach lokalnych. "Nie chcieliśmy witać widzów czarnymi ekranami, zwłaszcza w Walentynki" - dodają inni. Duzi gracze nabrali wody w usta.