rust

O tym wydarzeniu mówił cały świat. W październiku 2021 roku na planie filmu "Rust" Alec Baldwin śmiertelnie postrzelił operatorkę filmową Halynę Hutchins. Po trzech latach od tragicznego wydarzenia western zostanie po raz pierwszy zaprezentowany widzom. Stanie się to w trakcie tegorocznej edycji Festiwalu EnergaCAMERIMAGE. Pojawiły się też pierwsze zdjęcia z filmu.

Odpowiedzialna za broń na planie "Rust" Hannah Gutierrez Reed, oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci operatorki filmowej, Halyny Hutchins, zgodziła się przyznać do winy. Dzięki temu zamiast dodatkowych 18 miesięcy więzienia zostanie skazana na 18 miesięcy nadzoru, który odbędzie w swoim domu w Arizonie.

W rozmowie z Billem Maherem w jego podcaście Club Random Tarantino przyznał, że choć główna odpowiedzialność spoczywa na Hannah Gutierrez-Reed odpowiadającej za broń na planie, to Baldwin również ponosi część winy za tragiczny wypadek, który miał miejsce w 2021 roku.

Alec Baldwin była uzależniony najpierw od narkotyków, a potem od alkoholu. Miał duże szanse, żeby wejść do fatalnego rock'n'rollowego "klubu 27" i dołączyć do Jimiego Hendrixa oraz Janis Joplin, którzy zmarli w wieku 27 lat. Aktor jest od dawna czysty, ale niedawno przyznał, że zakazany owoc nadal go nęci.

Aleca Baldwina czeka proces w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci operatorki Halyny Hutchins podczas zdjęć do westernu "Rust". Prokuratorzy opublikowali raport, z którego wynika, że aktor zachowywał się skandalicznie wobec współpracowników, a po tragicznym zdarzeniu próbował zrzucić odpowiedzialność na zmarłą.

Alec Baldwin właśnie został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci. Prokuratorzy po raz kolejny starają się pociągnąć aktora do odpowiedzialności za śmierć operatorki Halyny Hutchins na planie filmu "Rust".

O tym wydarzeniu mówił cały świat. W październiku 2021 r. na planie filmu "Rust" znany aktor Alec Baldwin śmiertelnie postrzelił operatorkę filmową. Teraz wielkimi krokami zbliża się premiera pechowego tytułu. W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia.

Minęło sześć miesięcy od czasu oddalenia zarzutów przeciwko Alecowi Baldwinowi. Mowa o nieumyślnym spowodowaniu śmierci operatorki Halyny Hutchins na planie filmu "Rust". Okazuje się, że aktor może ponownie stanąć przed sądem.

Alec Baldwin stanął niedawno przed sądem za nieumyślne spowodowanie śmierci na planie swojego filmu w październiku 2021 r. Teraz do sądu w Los Angeles wpłynęły trzy kolejne pozwy od członków ekipy, którzy byli świadkami tragicznego zdarzenia. Twierdzą, że śmierć operatorki kamery wywołała u nich zespół stresu pourazowego.

Na początku roku ruszył proces Aleca Baldwina i Hanny Gutierrez-Reed, którzy zostali oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci Halyny Hutchins. Do tragedii doszło na planie westernu "Rust", gdzie Baldwin pociągnął za spust rewolweru nabitego ostrą amunicją. Na szczęście dla oskarżonych prokuratura odrzuciła jeden poważny zarzut.

W styczniu prokuratura stanu Nowy Jork oskarżyła Aleca Baldwina o nieumyślne zabójstwo stojącej za kamerą Halyny Hutchins. Tragedia rozegrała się pod koniec 2021 r. na planie westernu "Rust", który mimo to ma zostać ukończony. W tym celu zatrudniono nową kamerzystkę i producenta.

Alec Baldwin został oficjalnie oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci Halyny Hutchins, operatorki filmu "Rust". Dziennikarze ujawnili dokumenty, w których są wszystkie szczegóły sprawy. Aktor ma poważne problemy.

Aktor Alec Baldwin zostanie oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci operator Halyny Hutchins. Do tragicznego zdarzenia doszło w 2021 r. na planie filmu "Rust".

Po roku od tragicznej śmierci operatorki Halyny Hutchins na planie filmu "Rust" wciąż nie wskazano winnych tej sytuacji. Do mediów wyciekł pełen, liczący ponad pół tysiąca stron, raport ze śledztwa. Z jego lektury wynika, że produkcja nie dbała o bezpieczne użycie broni na planie.

W październiku 2021 r. Alec Baldwin postrzelił śmiertelnie operatorkę Halynę Hutchins na planie westernu "Rust". Sam nie oczyścił się jeszcze z zarzutów, ale na pewno nie poczuwa się do winy i wskazuje na innych. Pozwał właśnie czterech byłych współpracowników.

Minął rok od tragicznego wypadku na planie filmu "Rust", kiedy Alec Baldwin zastrzelił operatorkę Halynę Hutchins. Aktor opublikował na Instagramie okolicznościowy post. Internauci ostro go skrytykowali.

21 października na planie westernu "Rust" doszło do tragedii. Hollywoodzki gwiazdor Alec Baldwin postrzelił Halynę Hutchins. W wyniku nieszczęśliwego wypadku operatorka zmarła. Jedną z osób, wobec których kierowane są najpoważniejsze oskarżenia, jest drugi reżyser David Halls.

21 października na planie westernu "Rust" doszło do tragedii. Hollywoodzki gwiazdor Alec Baldwin postrzelił Halynę Hutchins. W wyniku nieszczęśliwego wypadku operatorka zmarła. Kilka dni później zaczęły pojawiać się informacje o zaniedbaniach i złej atmosferze na planie filmu. Nie wszyscy jednak się z tym zgadzają.

Alec Baldwin udzielił pierwszego wywiadu po tragicznych wydarzeniach na planie filmu "Rust". Nie kryje, że jest w psychicznej rozsypce po śmierci Halyny Hutchins. Zwrócił się jednak do tych, którzy w ostrych słowach komentują ostatnie wydarzenia.

- Gdybym wiedział, że jestem winny, pewnie odebrałbym sobie życie i nie mówię tego z łatwością - mówi Alec Baldwin w pierwszym, długim wywiadzie o tragedii na planie filmu i śmierci Halyny Hutchins.