Komedię, którą Polacy kochają i bez której nie wyobrażają sobie świąt Bożego Narodzenia, nakręcono w 1990 r. "Kevin sam w domu" miał premierę w listopadzie. Od tamtej pory minęły 33 lata. Jedna ze scen robi teraz furorę. Chodzi o zakupy.