Nicholson jak Marlon Brando?
Nicholson trzyma się z dala od życia publicznego, co tylko wzmaga plotki na jego temat. Media donosiły, że jego przyjaciele martwią się z powodu zachowania aktora. - Jasno dał do zrozumienia, że dom jest jego twierdzą. Przy czym jego bliscy naprawdę nie domagają się nie wiadomo czego. Po prostu chcą, aby raz na jakiś czas wyszedł na zewnątrz - twierdzi informator RadarOnline. Pewnym jest, że utrzymuje kontakt przynajmniej z jedną osobą - swoim synem Rayem.
Bliscy boją się też, że Nicholson idzie śladem Marlona Brando, który pod koniec życia żył jak samotnik. Nicholson mieszkał zresztą obok Brando przez wiele lat. Co nie będzie zaskakujące, panowie mieli bardzo dobry kontakt. Nicholson nabył willę Brando po jego śmierci w 2004 r. za ok. 6 mln dolarów. I zrobił coś zupełnie zaskakującego - zburzył ją i przekształcił w ogród.