Teksański akcent Pazury

Wszyscy fani serialu „Ranczo”, a są ich bez najmniejszej przesady miliony, niecierpliwie czekają na kinową odsłonę opowieści o prowincjonalnych, acz sympatycznych Wilkowyjach. Nie ustają spekulacje dotyczące obsady i scenariusza.

Teksański akcent Pazury
Źródło zdjęć: © Krzysztof Wellman,Forum Film

24.10.2007 13:33

Miłośnicy serialu nie ustają w spekulacjach, co też scenarzyści – Robert Brutter oraz Jerzy Niemczuk – dla nich przygotowali. Film kinowy, jak zapewniają twórcy, jest całkowicie oryginalny. Widz ma otrzymać coś zupełnie nowego, chociaż z łatwo rozpoznawalnym klimatem i bohaterami. Żadnego montowania starych materiałów i ewentualnych kosmetycznych dokrętek! – zdecydowali autorzy.

Ekipa pozostała niemal bez zmian, jednak znanych już bohaterów wsparły nowe postaci. Najistotniejszą z nich, najbardziej tajemniczą i zarazem budzącą skrajne emocje jest pojawiający się nagle mąż Lucy (Ilona Ostrowska) – Louis.

W tę postać wcieli się Radosław Pazura.- Już czytając scenariusz zauważyłem, że w tym filmie tkwi potencjał. Ma on malowniczo obrazować polską wieś. Jego mocnym punktem są na pewno wyraziste charaktery bohaterów, którzy odzwierciedlają cechy naszego społeczeństwa- mówi aktor.

Louis swoją osobą spowoduje całą lawinę wydarzeń. Okaże się bowiem, że jego rozwód z Lucy nie został do końca przeprowadzony. Louis pragnie odzyskać uczucia żony i namówić ją do powrotu do USA. Kusy (Paweł Królikowski)
usuwa się w cień, jednak z czasem zaczyna podejrzewać Louisa o niezbyt czyste zamiary…

-Najtrudniejsze dla mnie w tej roli okazało się zmierzenie się z językiem. Nie da się tutaj oszukać. Widz musi uwierzyć, że ma do czynienia z Amerykaninem. Musiałem mówić poprawnie i płynnie po amerykańsku. A to wcale nie takie łatwe, żeby wiarygodnie wypaść! Aktor zdradza: – Musieliśmy trochę popracować nad akcentem. Uznaliśmy, że powinien to być akcent teksański.

Pazura z teksańskim akcentem? To się mogło wydarzyć tylko w Wilkowyjach…

„Ranczo Wilkowyje” trafi na ekrany kin 4 stycznia przyszłego roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)