Telenowele i Teatry Telewizji - nowa ramówka TVP
Olbrychski w nowej telenoweli, zmiany w publicystyce, powrót stałego pasma Teatru Telewizji - to najważniejsze zmiany "Jedynki". Co jeszcze?
Nowa polska telenowela, poniedziałkowe pasmo teatralne i rezygnacja z programu „A dobro Polski” - to najważniejsze zmiany, jakie po Nowym Roku pojawią się w Programie Pierwszym TVP.
Pod koniec stycznia z anteny TVP1 zniknie "A dobro Polski", a w jego miejsce pojawi się nowy program publicystyczny. "Finalizujemy już prace, program wejdzie na antenę prawdopodobnie w ostatnim tygodniu stycznia. Zdecydowanie chcemy tu konkurować z komercyjnymi stacjami i takimi programami jak "Co z tą Polską" Tomasza Lisa czy "Teraz My" Sekielskiego i Morozowskiego" - powiedział w środę dziennikarzom p.o. dyrektora TVP1 Maciej Wojciechowski.
Korekty także w publicystyce społeczno-politycznej Jedynki. „Sprawa dla reportera” Elżbiety Jaworowicz od 2 stycznia będzie emitowana we wtorki o godz. 22.15 w nowej zmienionej scenografii.
Nowością w ramach pasma publicystycznego w styczniu będzie cykl reportaży sensacyjno-śledczych przygotowywanych przez dziennikarzy oddziałów terenowych TVP. Od stycznia codzienne podsumowanie dnia nastąpi w programie „Z refleksem” prowadzonym przez Dorotę Wysocką-Schnepf. Program będzie emitowany po 22.30 i zastąpi „Kwadrans po 23”.
Od 8 stycznia „Ring” Rafała Ziemkiewicza będzie emitowany w poniedziałki o godz. 20.15, a nie jak to było do tej pory w piątki po 22.
„Kinematograf” Krzysztofa Kłopotowskiego i Agnieszki Szydłowskiej nie dwa, jak to było do tej pory, ale cztery razy w miesiącu, w niedzielę około północy. Program zmienia nazwę na „Neokinematograf”. Zaplanowano też nowe pasmo „Jedynka classic”, a w nim koncerty muzyki klasycznej (sobota 02.30). Pojawi się nowy program literacki „Errata do biografii” – dwa razy w miesiącu w poniedziałki. „Errata” to cykl filmów dokumentalnych przedstawiający nieznane, przemilczane bądź zmanipulowane z różnych powodów (politycznych, obyczajowych) fakty z biografii polskich pisarzy. Celem cyklu jest pokazanie rzeczywistych i pełnych portretów autorów lektur. Bohaterami pierwszych odcinków będą: Jan Brzechwa, Krzysztof Kąkolewski, Andrzej Szczypiorski.
Olbrychski w nowej telenoweli
„Klan” i „Plebania” od dawna mają ugruntowane miejsce w ramówce Jedynki, dlatego TVP zdecydowała się na emisję trzeciej telenoweli własnej produkcji.
„Dwie strony medalu” od 5 stycznia w piątek o godz. 17.30 i sobotę o godz. 17.20.
Akcja serialu rozgrywa się w klubie sportowym w 20-tysięcznym Szczelinie. Niegdyś dobrze prosperujący klub „Gamrat” dziś ma poważne problemy finansowe. Podobnie jest w całym mieście, w którym większość mieszkańców była zatrudniona w jedynym istniejącym tu zakładzie produkcyjnym, obecnie sprywatyzowanym. Kolejne odcinki opowiadają o związanych z klubem ludziach, przedstawiając historie wielkich przyjaźni, miłości, rywalizacji, nienawiści i zazdrości.
„W czasach, gdy światem rządzi pieniądz i nie zawsze jasne układy, zasady fair play wyniesione ze sportowej rywalizacji, mogą stać się jedyną słuszną drogą. Ten serial pozwala nam się zatrzymać i zastanowić nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne. Jak codziennie stawiać czoła rzeczywistości, by nie polec w tym pojedynku” – mówią twórcy „Dwóch stron medalu”.
Wystąpią Daniel Olbrychski i Gabriela Kownacka, a także Sławomir Orzechowski, Ewa Wencel i wielu aktorów młodego pokolenia: Tomasz Karolak, Jakub Strzelecki, Karolina Nolbrzak i Maciej Brzoska. Autorem scenariusza jest Jarosław Sokół, znany m.in. ze „Statystów”, „Superprodukcji”, „Pieniądze to nie wszystko”, a reżyserem – Grzegorz Warchoł, który reżyserował również filmy „Dziki” i „Okazja”.
To nie jedyny odcinkowiec od nowego roku. Jedynka w miejsce popularnych „Zagubionych”, będących ze swoją kilkumilionową widownią hitem ostatnich sezonów, przygotowała nowy serial science–fiction. „4400” produkcji amerykańskiej opowiada o losach 4400 zaginionych na przełomie XX wieku osób, które pewnego dnia wracają statkiem kosmicznym na Ziemię. Nikt nie wie, gdzie byli i co robili. Co więcej sami bohaterowie nie pamiętają, co się z nimi działo, gdy przebywali poza naszą planetą. Żaden z zaginionych nie zestarzał się, choć często ich bliscy poumierali, bądź inaczej poukładali sobie życie. „4400” od 4 stycznia w TVP1. Emisja w czwartek o godz. 20.20 i 21.10.
Powrót teatru
Od stycznia w poniedziałki po godzinie 21 na antenie pojawi się stałe pasmo teatralne. W ramach nowego pasma cztery razy w miesiącu (w tym dwie premiery) prezentowana będzie scena faktu (tzw. dokudrama), a w niej sztuki wybitnych autorów teatralnych, w tym popularnego ostatnio Wojciecha Tomczyka, którego emitowana ostatnio „Norymberga” z Januszem Gajosem i Dominiką Ostałowską, okazała się wielkim wydarzeniem, gromadząc przed telewizorami prawie dwumilionową publiczność. 22 stycznia o godz. 21 zobaczymy inny tekst Tomczyka, spektakl „Inka 1946”, w reżyserii Natalii Korynckiej-Gruz - prapremiera sztuki o zapomnianej dzisiaj Danucie Siedzikównie. Historia opowiada o mordzie sądowym dokonanym na tej niespełna 18–letniej bohaterce, sanitariuszce i łączniczce w V Brygadzie Wileńskiej AK, mjr Zygmunta Szendzielarza „łupaczki”.
W styczniu w repertuarze poniedziałkowego Teatru TV zobaczymy także dwa inne premierowe spektakle: „Pastorałkę” w reż. Laco Adamika (8 stycznia) i „Umarli ze Spoin River” w reż. Jolanty Ptaszyńskiej (29 stycznia) z ostatnią rolą Leona Niemczyka. W spektaklu zagrał także Zbigniew Zapasiewicz, Piotr Fronczewski, Joanna Szczepkowska, Jerzy Trela, Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Jerzy Radziwiłowicz, Anna Dymna.
W lutym dwie premiery: „Narty Ojca Świętego” autorstwa Jerzego Pilcha w reż. P. Cieplaka (12 lutego) i „Góra góry” – dokudrama - w reż. P. Wolana (26 lutego). W marcu aż trzy premierowe spektakle: „Komu wierzycie?” w reż. Macieja Pieprzycy (12 marca), „Słowo honoru” – dokudrama - w reż. Krzysztofa Zaleskiego (19 marca) i „Krakowiacy i górale” w reżyserii Olgi Lipińskiej (26 marca).