3z8
Sam mistrz ją wypatrzył
Teresa Iżewska polskiej widowni najbardziej zapadła w pamięć dzięki swojej heroicznej kreacji aktorskiej u Wajdy. Wcześniej była przede wszystkim artystką teatralną.
Reżyser „Kanału” odkrył dla polskiej kinematografii całe pokolenie znakomitych aktorów. 26-letnia wówczas Iżewska również należała do tego grona.
Legendarny dziś obraz przedstawiający koszmar klęski powstańców, był jej filmowym debiutem. Niestety, z nie do końca jasnych powodów aktorka bezpowrotnie musiała zejść z dużego ekranu.
Jedno z najważniejszych dzieł polskiej szkoły filmowej miało okazać się dla niej pechowe.