Trwa ładowanie...

"The Boys". Widzowie zszokowani. Nie spodziewali się takich widoków nawet po tym serialu

Powiedzieć, że serial "The Boys" jest szokujący, obrazoburczy i brutalny, to jak nie powiedzieć nic. Gdy zatem widzowie rzucili się na najnowszy sezon, powinni być mentalnie gotowi na kolejną dawkę kuriozów. Tymczasem dzielą się swoimi wrażeniami w sieci, a ich komentarzy wręcz nie wypada cytować. Słowem: jest grubo.

"The Boys" czwarty sezon"The Boys" czwarty sezonŹródło: Licencjodawca
d5tvs6w
d5tvs6w

"The Boys" platformy Prime Video to serial, który zasłynął jako jeden z najbardziej brutalnych i szokujących produkcji ostatnich lat. Każdy sezon przynosi nowe dawki przemocy, karykaturalnej historii i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Przypomnijmy, że jedna z sekwencji z poprzedniego sezonu była nawet nominowana w kategorii Najlepsza Scena w plebiscycie Top Seriale.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

The Boys | Sezon 4 Oficjalny zwiastun | Amazon Prime Video Polska

Fani cenią "The Boys" za bezkompromisowość, odwagę, brak hamulców, wyzwanie rzucone ugrzecznionym produkcjom Marvela, sarkastyczny humor, ostrze satyry wymierzone w politykę i popkulturę. Jednak seans tej produkcji to nie jest spacer po łące. Krew, płyny ustrojowe, brutalne morderstwa, seks pokazany z każdej strony sprawiają, że to serial tylko i wyłącznie dla dorosłych. I tylko dorosłych o mocnych nerwach.

Jaki jest czwarty sezon "The Boys"?

Magda Drozdek w swojej recenzji na WP pisze: "'The Boys', choć to już czwarty sezon, dalej potrafi zaskoczyć. Twórcy serwują świetne dialogi (jak ten z Petardą i jednym z jej zwolenników, który przez swoje skrajne poglądy zostawił rodzinę i czeka 4 lata, by się do niego przekonali), mają wciąż sporo błyskotliwych pomysłów na fabułę, kilka realizacyjnych perełek w zanadrzu (slow motion z maleńką, odrastającą ręką czy scena jatki połączona z wielkimi gumowymi kaczuszkami unoszącymi się w powietrzu) i sporo niepokazywanych jeszcze momentów, które trwają na ekranie może sekundy, a które mają nas zszokować (orgia w saunie)."

Rob Benedict jako Splinter Licencjodawca
Rob Benedict jako SplinterŹródło: Licencjodawca

Szokująca scena w "The Boys"

Właśnie o scenie w saunie jest teraz głośno w sieci. O co chodzi? Nie możemy i nawet nie chcemy tego zdradzać. Dość powiedzieć, że twórcy sięgnęli do klasyki kina gore i zrobili własną wersję "Ludzkiej stonogi". Na tę scenę natkniecie się w drugim odcinku czwartego sezonu. Uczestniczy w niej postać Splintera, którego supermoce pozwalają mu się pomnażać w nieskończoność. Użyjcie wyobraźni i dopowiedzcie sobie resztę. "Już nigdy tego nie odzobaczę" napisał jeden z widzów w sieci.

s Licencjodawca
Miny Kimiko i Frenchiego, gdy weszli do saunyŹródło: Licencjodawca

Wszystkie sezony "The Boys" zobaczycie na Prime Video.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

d5tvs6w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5tvs6w

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj