''Thelma i Louise'': Niezwykłe spotkanie po latach

''Thelma i Louise'': Niezwykłe spotkanie po latach
Źródło zdjęć: © mat. dystrybutora

21.01.2016 | aktual.: 22.03.2017 09:45

Choć od premiery filmu minęło już ponad 20 lat, Davis i jej koleżanka z planu, wcielająca się w Louise Susan Sarandon, dzielnie walczą z upływającym czasem. Choć każda znalazła inny sposób, by zatrzymać przemijającą młodość.

Geena Davis– aktorka, producentka, modelka, pisarka i... sportsmenka – na początku roku skończyła 58 lat. Karierę filmową na dużym ekranie zaczęła w 1982 roku filmem „Tootsie” Sydneya Pollacka, potem pojawiła się w „Musze” Davida Cronenberga, „Soku z żuka” Tima Burtona i wreszcie trafiła pod skrzydła Ridleya Scotta, który obsadził ją jako Thelmę Dickinson w „Thelmie i Louise”.

Rola przyniosła aktorce nie tylko ogromną popularność,* ale w dodatku trzy nagrody i pięć prestiżowych nominacji* (w tym do Oscara i Złotego Globu).

I choć od premiery filmu minęło już ponad 20 lat, Davis i jej koleżanka z planu, wcielająca się w Louise Susan Sarandon, dzielnie walczą z upływającym czasem. Każda znalazła inny sposób,* by zatrzymać przemijającą młodość.*

Jak wyglądają dzisiaj postanowiły zaprezentować swoim fanom osobiście. Kilka dni temu na wspólnym spotkaniu panie zrobiły sobie zdjęcie, które szybko stało się internetową sensacją. Dlaczego?


1 / 7

Kobieta wielu talentów

Obraz
© AFP

Od końca lat 90. Geena Davis coraz rzadziej pojawia się na wielkich ekranach – za to stale angażuje się w nowe projekty niekoniecznie związane z aktorstwem.

Jest członkiem Mensy, współpracuje z rozmaitymi fundacjami, prowadziła swój własny program „The Geena Davis Show”, a od 1997 roku jest zapaloną, odnoszącą sukcesy łuczniczką.

Na plan filmowy wróciła po kilkuletniej nieobecności w roku 2013, występując w komedii pt. „Własnym głosem”. W najbliższym czasie planowana jest jeszcze jedna premiera z jej udziałem – „Me Him Her”.

2 / 7

Zakompleksiona nastolatka

Obraz
© AFP

Choć trudno w to uwierzyć, Geena Davis, uznawana swego czasu za jedną z najseksowniejszych aktorek, od dzieciństwa cierpiała z powodu kompleksów związanych z wyglądem.

Wzrost (183 cm), który w szkole średniej był dla niej* poważnym problemem i przekleństwem,* w zawodzie modelki okazał się jedną z większych zalet i umożliwił jej zrobienie prawdziwej kariery.

Z agencji modelek Davis* trafiła prosto na casting, na którym urzekła całą ekipę.*

3 / 7

Przesadziła z operacjami?

Obraz
© EastNews

Każde pojawienie się Davis na imprezie branżowej wzbudza sensację. Głównie dlatego, że aktorka zdaje się opierać upływającemu czasowi.

Czyżby pomagał jej w tym Reza Jarrahy, prywatnie małżonek Davis, a z wykształcenia...* chirurg plastyczny?*

Fani aktorki nie mają co do tego wątpliwości. I postulują, by aktorka przystopowała z botoksem, bo chociaż ma znacznie mniej zmarszczek, powoli przestaje przypominać samą siebie...

4 / 7

Wpadła w ramiona młodego kochanka

Obraz
© mat. dystrybutora

Zupełnie inny sposób na „zachowanie młodości” znalazła koleżanka z planu Davis, Susan Sarandon.

Po kilku nieudanych związkach 67-letnia aktorka znalazła pocieszenie w ramionach młodszego o 30 lat Jonathana Bricklina.

Początkowo Sarandon zaprzeczała wszystkim doniesieniom o tym romansie, twierdząc, że z Bricklinem łączy ją tylko relacja czysto biznesowa, ale media miały na ten temat odmienne zdanie.

5 / 7

Ma uraz do małżeństwa

Obraz
© AFP

Dziennikarze twierdzili nawet, że to z powodu kochanka (na zdjęciu) Sarandon zdecydowała się zakończyć ponad 20-letni związek z Timem Robbinsem.

Plotkowano również o rychłych zaręczynach pary, choć aktorka od lat powtarza, że pierwsze małżeństwo (z Chrisem Sarandonem, zawarte w 1967, zakończone w 1979 roku) skutecznie zniechęciło ją do tej instytucji i nigdy więcej nie stanie już przed ołtarzem.

6 / 7

Nazwała papieża nazistą

Obraz
© AFP

Jednak nie tylko związek aktorki wywołuje w mediach takie kontrowersje – jakiś czas temu Sarandon podpadła wielu osobom, nazywając papieża Benedykta XVI nazistą (więcej tutaj)
.

Na reakcję organizacji katolickich nie trzeba było długo czekać, ta wypowiedź wywołała prawdziwy skandal, a aktorkę nazwano ignorantką. Nie wygląda jednak na to, żeby ta wpadka miała w jakikolwiek sposób zagrozić jej karierze.

Sarandon pojawia się na ekranach z ogromną częstotliwością, a jeszcze w tym roku mają wejść na ekrany kin co najmniej cztery filmy z jej udziałem.

7 / 7

20 lat temu zrobiły niemal identyczne zdjęcie

Obraz
© Twitter

- Wynalazczynie selfie znowu się za to biorą- napisała niedawno Susan Sarandon na swoim profilu w serwisie Twitter.

Do wypowiedzi dołączyła zdjęcie wykonane sobie i koleżance z planu, a dla porównania kadr z "Thelmy i Louise", uchwycony w scenie, kiedy bohaterki uwieczniają swoje twarze na zdjęciu wykonywanym polaroidem.

Jak widać, chociaż próbowały różnych sposobów zatrzymania czasu, oba dały naprawdę pożądany efekt. A przynajmniej tak obie aktorki zdają się uważać. (sm/gk/mf)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (109)