To tylko gra

Ostatni film Stanleya Kubricka "Oczy szeroko zamknięte" nie wywołał tak wielkiego skandalu, jak szumnie reklamowano, ani też nie został takim megahitem, na jaki się zapowiadał. Niemniej jednak nad pikantnymi scenami erotycznymi w wykonaniu głównych bohaterów, czyli Nicole Kidman i Toma Cruise'a, nie da się przejść tak zupełnie do porządku dziennego. Choćby z tego powodu, że prywatnie są oni małżeństwem.
Obydwoje gwiazdorzy twierdzą, że wspólne zagranie tych scen było wyjątkowym przeżyciem, zupełnie innym od poprzednich scen rozbieranych z innymi partnerami, których przecież ani w karierze aktorskiej Nicole, ani Toma nie brakuje. Jednak małżonkowie wcale nie są o siebie w takich sytuacjach zazdrośni. "Znam Toma tak dobrze i wiem, że on tylko gra. Bowiem w sytuacjach prawdziwej namiętności zachowuje się zupełnie inaczej niż na ekranie" - mówi Nicole. A Tom o swej małżonce powtarza to samo.