Cruise nowym Powersem
Cox zachwycała się zwłaszcza łóżkowym temperamentem swojego nowego chłopaka – śmiała się, że Cruise przypominał jej wiecznie niezaspokojonego agenta, filmowego Austina Powersa.
- Uprawialiśmy seks, kiedy tylko mogliśmy – opowiadała. - Był napalony jak Austin Powers. Pod nieobecność moich rodziców robiliśmy to w samochodzie mojego ojca. Raz wykorzystaliśmy garaż jego rodziców.
Zapewniała, że ich życie seksualne było bardzo emocjonujące - Tom powiedział mi że jego eks tak go podrapała, że zostawiła mu blizny na plecach. Ja obgryzałam paznokcie, więc ze mną nie miał tego problemu – śmiała się.