Nigdy nie brał pieniędzy
Z perspektywy czasu Stowell ocenia swoje zachowanie jako żenujące, choć w owych czasach nie widział w nim nic złego.
Był zadowolony, że może uszczęśliwić tyle kobiet. Miał jednak zasadę –* nigdy nie przyjmował pieniędzy w zamian za seks*.
Odmówił też "pewnej znanej aktorce", która zaprosiła go do łóżka, ale zażyczyła sobie, by ich "harce" oglądał... jej mąż.