4z6
Fala hejtu
Córka Maja – która również próbuje swoich sił w aktorstwie i występuje w „Na Wspólnej” - jest najważniejszą kobietą w jego życiu.
- Wielu facetów marzy o synu. Ja zawsze chciałem córkę. Zabieram ją nawet na randki. To ona ocenia dziewczyny, z którymi się spotykał - śmiał się. - Cóż, występujemy w pakiecie. Jeśli ktoś chce ze mną być, musi zaakceptować moją córkę.
Oświeciński wywołał prawdziwe zamieszanie, publikując fotki z ich wspólnego treningu.
- Gdy zamieściłem na Instragramie zdjęcia tego, jak ćwiczymy razem na siłowni, wylała się fala hejtu. A przecież Maja nie podnosi ze mną ciężarów. Robi przysiady, skacze na skakance, biega – tłumaczył.