1. ''Ida'', reż. Paweł Pawlikowski, 2013
Frekwencja: ok. 718 tys. widzów
Polskim filmem, który w ostatnim dziesięcioleciu zgromadził w europejskich kinach największą widownię, jest zdobywca gdyńskich Złotych Lwów, dramat „Ida” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego. To największy sukces naszej kinematografii od 65 lat.
W samej tylko Francji produkcję zobaczyło do tej pory (dane z kwietnia 2014) ponad pół miliona widzów. Wynik imponujący, zwłaszcza, że nad Wisłą film Pawlikowskiego obejrzało „tylko” 100 tys. kinomanów.
W czym upatrywać sukcesu „Idy”? W rozmowie z Polityką Agnieszka Holland widzi go przede wszystkim w „inteligentnej promocji” dystrybutora i „pozytywnym snobizmie” krytyki.
Jednak nie da się ukryć, że zadziałały też nazwisko reżysera (Pawlikowski znajduje się wysoko w rankingu najlepszych reżyserów internetowej bazy IMDb) oraz bezpretensjonalność w przedstawieniu uniwersalnej tematyki. Naszą recenzję przeczytacie tutaj. (gk/mn)