8. "Misconduct" (2016) – 97 funtów
Mogłoby się wydawać, że Al Pacino i Anthony Hopkins to swoiste znaki jakości, których nazwiska przyciągają do kin jak magnes. Są jednak pewne wyjątki, jak na przykład zeszłoroczny "Misconduct". Obraz ze świetną obsadą w dniu brytyjskiej premiery był wyświetlany w pięciu kinach, więc jeśli średnia cena normalnego biletu wynosiła 6,2 funta, to okazuje się, że widzów na każdej sali można policzyć na palcach jednej ręki.
Wytłumaczeniem 97 funtów zarobionych w weekend otwarcia może być fakt, że "Misconduct" to po prostu "najgorszy film Pacino i Hopkinsa" (jak ocenił "The Telegraph"). Poza tym film trafił równocześnie do dystrybucji VOD, więc część widzów po prostu nie musiała wychodzić z domu. Co odbiło się na sprzedaży biletów.