Emma Stone
Dla jednych nieładny, piegowaty rudzielec, dla innych fascynująca, nieoczywista i wymykająca się schematom piękność.
My zdecydowanie przychylamy się do tej drugiej opinii. I dziękujemy Juddowi Apatowowi, który zasugerował aktorce, by do roli w „Supersamcu” zafarbowała swoje jasne włosy na rudo – nic dziwnego, że kiedy po tej metamorfozie Stone zobaczyła się w lustrze, postanowiła zostać przy nowym kolorze.
Co oczywiste, Hollywood szybko ją pokochało i 26-latka może się już pochwalić tytułem jednej z najatrakcyjniejszych gwiazd w Hollywood. A także jednej z najdowcipniejszych aktorek. Nic dziwnego, że podbiła serce samego Spider-Mana.