"Bone Tomahawk", 2015
Dziki Zachód. W niewielkiej mieścinie pojawia się dziwny przybysz, który po sprzeczce z szeryfem trafia do aresztu. Nad ranem okazuje się, że cela jest pusta, a wraz z więźniem zniknęła także miejscowa pani doktor. Wszystko wskazuje na to, że porwało ich plemię Indian – okrutnych, krwiożerczych kanibali. W pościg za nimi rusza szeryf Hunt (Kurt Russel), jego wiekowy zastępca (Richard Jenkins), miejscowy dandys trudniący się zabijaniem Indian (Matthew Fox), oraz nie w pełni sprawny mąż pani doktor (Patrick Wilson).
Film w reżyserii S. Craiga Zahlera to świetne i nietypowe połączenie westernu z horrorem o kanibalach. Spokojna narracja świetnie kontrastuje z elementami grozy i przerażającą charakteryzacją w filmie, który trzyma w napięciu do samego końca.