12 gniewnych ludzi (1956)
Prawdopodobnie najsłynniejszy film sądowy wszech czasów oraz niedościgniony wzór dla wszystkich, które powstały później.
Akcja arcydzieła Sidneya Lumeta, nakręconego zaledwie w dziewiętnaście dni za 350 tys. dolarów, rozgrywa się prawie w całości w jednym pokoju, w którym ławnicy mają przesądzić o winie lub niewinności chłopaka oskarżonego o zabójstwo. Wszyscy są przekonani o winie oskarżonego. Poza jednym…
Duszna, klaustrofobiczna atmosfera, scenariusz trzymający widza w niepewności i dialogi dwunastu, nerwowych mężczyzn stłoczonych w małym pomieszczeniu złożyły się na jeden z najbardziej trzymających w napięciu filmów gatunku.
Minimalizm Lumeta został nagrodzony kilkoma nominacjami do Oskara (ostatecznie żadnego nie zdobył) oraz Złotym Niedźwiedziem w Berlinie.