Małgorzata Braunek: wycieńczenie psychiczne i depresja
W pewnym momencie jej życie stało się nie do wytrzymania. Może wydawać się to dziwne, zważywszy, że Małgorzata Braunek uchodziła za jedną z najatrakcyjniejszych i najpopularniejszych aktorek Polski Ludowej. Jednak sytuacja, w jakiej się znalazła, nie była godna pozazdroszczenia. Kiedy telefon milczał, a propozycje ról się nie pojawiały, dopadały ją kolejne załamania depresyjne, a nawet myśli samobójcze. Wtedy filmowa Oleńka z „Potopu” powiedziała: dość!
Miała wszystko, o czym mogła marzyć aktorka – zjawiskową urodę, sławę, znanego męża filmowca. W momencie kiedy Małgorzata Braunek osiągnęła status jednej z najbardziej znanych aktorek nad Wisłą, przerwała karierę.
- Zrozumiałam, że stuprocentowa identyfikacja z zawodem zaczyna mieć na mnie zły wpływ - tłumaczyła artystka, dla której jedynym ratunkiem okazało się porzucenie aktorstwa i oczyszczająca podróż do Indii.