Ron Perlman
Jeśli brać pod uwagę tylko ekranizacje komiksów, chyba żadna decyzja obsadowa nie spotkała się z tak wielkim entuzjazmem, jak obsadzenie w roli Hellboya Rona Perlmana.
Guillermo Del Toro od samego początku widział w tej roli tylko jego. Aktor odwdzięczył się drakońskimi przygotowaniami (kilka godzin dziennie, przez pięć do siedmiu godzin w tygodniu), by spełnić pokładane w nim oczekiwania.
Każdego dnia na planie zdjęciowym Perlman spędzał w charakteryzatorni około 4 godzin, a po zejściu z niego ponownie udawał się na siłownię, by utrzymać formę niezbędną do bardzo fizycznej roli.