14. ''Młode wilki'', czyli wypasione kino dresiarskie
Reżyseria: Jarosław Żamojda
"Młode wilki" to słabizna w każdym momencie, ale mimo wszystko, doskonale sprzedana, a obecnie gdzieniegdzie nawet kultowa. Nowoczesne samochody, superszybkie motocykle, młodość, zabawa, pierwsze miłości i pierwsze rozstania. Innymi słowy - marzenia młodego dresiarza ekscytującego się gangsterami w skórzanych kurtkach.
Wcześniej w polskim kinie obrazu sensacyjnego tej miary nie było, nie dziwi więc takie podniecenie wśród widzów na widok zachodnich bryk ze skórzanymi fotelami, kilku wyścigów, wybuchów i strzelanin, skądinąd dość nędznie zrealizowanych i godnych kina klasy co najwyżej B.
W tle szalenie wtedy popularny Varius Manx, a za kamerą Żamojda, dla którego "Młode wilki" okazały się artystycznym opus magnum.