Julia Kamińska
Julia Kamińska, czyli serialowa "Brzydula" to flagowy przykład urodziwej aktorki oszpeconej na potrzeby filmu. Aby zagrać inteligentną, ale wyjątkowo nieatrakcyjną bohaterkę w typie brzydkiego kaczątka, Kamińska musiała nosić okulary w topornych oprawkach, aparat ortodontyczny, okropną grzywkę i ciuchy, które serialowe koleżanki z pracy od razu wyrzuciłyby na śmietnik.
Oczywiście scenariusz "BrzydUli" przewidywał na koniec zaskakującą przemianę głównej bohaterki. I chociaż dla ukochanego Uli liczyło się przede wszystkim jej wnętrze, to nie da się ukryć, że po fizycznej metamorfozie dziewczyny prezes Marek Dobrzański nie miał powodów do narzekania.