Obcy - decydujące starcie (1986)
Przed problemami nie uciekł iJames Cameron, który w latach osiemdziesiątych nie uchodził jeszcze za autorytet.
Reżyser, chcąc osiągnąć upragniony efekt, zdecydowany był pracować do upadłego i musiał toczyć boje ze swoją brytyjską ekipą. Jego pracownicy "bezczelnie" upierali się, by kończyć pracę o wyznaczonej godzinie i iść do pubu na piwo.
W konflikt z Cameronem wdał się też jego asystent, Derek Cracknell, który sam chciał reżyserować i stale podważał autorytet swojego szefa, przedłużając tym samym proces produkcji.