9. ''Czarownice'', reż. Benjamin Christensen, 1922
Miejsce dziewiąte również przypadło klasykowi XX-wiecznej kinematografii. „Czarownice” to szwedzko-duński film paradokumentalny, będący w zasadzie jednym z pierwszych, popularnych dziś mockumentów (m.in. „Blair Witch Project”).
Reżyser łącząc dokument z fabułą w niezwykle sugestywny sposób opowiada historię czarownic, pogańskich wierzeń i średniowiecznych opętań.
Dla Christensena – który w filmie wcielił się w postać diabła - produkcja stała się przepustką do Hollywood.