Trzy lata temu pożegnała męża. Znalazła nową miłość?
Agnieszka Suchora i Krzysztof Kowalewski byli zgodnym, wieloletnim małżeństwem, którego pokaźny, niemal 20-letni staż został przerwany przez śmierć 83-letniego aktora. Wygląda na to, że ponad 30 lat młodsza kobieta znowu jest szczęśliwa.
02.02.2024 14:54
Para artystów pobrała się w 2002 r., a dwa lata wcześniej doczekała się córki Gabrieli. Dla niej było to drugie małżeństwo (po relacji z charakterystycznym aktorem Sławomirem Packiem), dla niego – trzeci poważny związek.
Jeszcze w latach 60. ożenił się bowiem z kubańską tancerką Vivian Rodriguez, ale ich miłość szybko zakończyła się rozwodem. Zaowocowała natomiast jednym synem, urodzonym w 1967 r. Wiktorem, który na co dzień mieszka w Los Angeles. Później przez wiele lat Kowalewski był z aktorką Ewą Wiśniewską. To jednak Agnieszka Suchora towarzyszyła mu przez ostatnie dwie dekady życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Suchora zakończyła żałobę po mężu?
We wtorek, 6 lutego od śmierci Kowalewskiego miną dokładnie trzy lata. Wydaje się, że dla wdowy to wystarczająco długi czas, by zacząć układać sobie życie na nowo. Być może podobnie uważa też znana z serialu komediowego "Daleko od noszy", w którym zresztą grała ze zmarłym niedawno mężem, Agnieszka Suchora.
Jak donosi tygodnik "Na żywo", aktorka widziana była niedawno w towarzystwie mężczyzny, z którym żywo rozmawiała, przytulała się i trzymała za ręce. Okazuje się, że wcale nie jest on anonimowy. To znany 70-letni dziennikarz zajmujący się problematyką międzynarodową, autor książek, wdowiec i zarazem ojciec czworga dzieci. Aktywny zawodowo już w stanie wojennym redaktor odprowadził przyjaciółkę aż pod drzwi Teatru Współczesnego w Warszawie, w którym Suchora pracuje od trzech dekad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MIŁOŚC JAK MIÓD - Zwiastun PL (Official Trailer)
"Miłość jak miód": nowy film z udziałem Agnieszki Suchory
Już w piątek, 9 lutego do kin trafi najnowsza produkcja Macieja Migasa (seriale "Bracia" i "Prawo Agaty", "Żyć nie umierać"). "Miłość jak miód" to komedia romantyczna o dwóch kobietach po pięćdziesiątce, które, będąc w okresie menopauzy, nie wierzą, że może je jeszcze spotkać coś ekscytującego.
W główne bohaterki wcielają się Edyta Olszówka i Agnieszka Suchora. Jak czytamy w oficjalnym opisie, dużo je łączy, ale też i sporo dzieli. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o duchowy rozwój.
Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata (Olszówka) namawia Majkę (Suchora) do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zostaje nad morzem. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła.
Dla Suchory, królowej drugiego planu, to jedna z niewielu w długoletniej karierze głównych ról. Realizujący scenariusz Anety Głowskiej i Katarzyny Leżeńskiej Migas zaznaczył, że to jedna z niewielu polskich komedii, w której protagonistkami są dojrzałe kobiety, a nie młodzi ludzie. – Wszystko jeszcze może się zdarzyć, niezależnie od tego, ile mamy lat. Każdy ma szansę na nową miłość, nowe przygody i wyzwania. Każdy może odmienić swoje życie, niezależnie od tego, na jakim jego etapie się znajduje – przekonywał reżyser.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.