Ty go masz, ma go i Orlando Bloom

Orlando Bloom zakupił wreszcie pierwszy w życiu komputer.

Ty go masz, ma go i Orlando Bloom

Aktor nigdy nie ukrywał, że nie przepada za tym wynalazkiem.

- Jakoś nigdy mnie to nie pociągało - powiedział Bloom w amerykańskim programie telewizyjnym Jimmy'ego Kimmela. - Wracasz do domu, siadasz przed komputerem i odpowiadasz na miliony e-maili. Trzymasz tam swoją muzykę, filmy, całe swoje życie... A co będzie jeśli go stracisz?

Najwyraźniej jednak gwiazdor przekonał się do wynalazków ery technologii, choć podkreśla, że ma plan, dzięki któremu nie podda się terrorowi zalewających go e-maili. - Zamierzam znacznie ograniczyć liczbę osób, którzy będą znać mój adres - wyjaśnił Bloom. - Tak więc będę musiał odpowiadać tylko mamie i siostrze.

Gwiazdor przebywa w Kalifornii na planie obrazu "Piraci z Karaibów: Na końcu Świata", którego premierę wstępnie wyznaczono na koniec maja 2007 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)