Wojenna trauma
Koszmarem okazała się dla niego również szkoła, w której zbierał cięgi od nauczycieli, a później i marynarka, do której wstąpił, nie wiedząc nawet, że ma chorobę morską.
Służba wojskowa wpędziła go w depresję i Russell długo zmagał się ze stanami lękowymi. Po powrocie do domu pocieszenia znów szukał w balecie, ale wreszcie zdał sobie sprawę, że ze swoimi "grubymi nóżkami" wielkiej kariery nie zrobi. Do gustu przypadła mu za to fotografia i amatorskie kręcenie filmów.
Jego prace okazały się całkiem niezłe, toteż Russell bez większego problemu znalazł zatrudnienie w siedzibie BBC.