Urodziny nietypowej gwiazdy filmowej
Szympans Cheeta, gwiazda filmów o Tarzanie z lat 30. i 40 - skończył 74 lata. Jego urodzinowe przyjęcie odbyło się w Kalifornii.
Tort, który dostał na urodziny był co prawda dietetyczny - bo Cheeta jest diabetykiem - ale nie przeszkodziło to jubilatowi w dobrej zabawie. Emerytowany gwiazdor jest w dobrej kondycji. Siwieje, ale jest bardzo aktywny i nadal ma pełne uzębienie.
Cheeta pamiętany jest głównie z roli w "Tarzanach". Ostatni raz pojawił się na ekranie w filmie "Doktor Dolittle" w 1967 r. Obecnie mieszka w leżącym 175 km na wschód od Los Angeles schronisku, prowadzonym przez Dana Wesftalla, w towarzystwie pięciu innych zwierząt z rzędu naczelnych.
Prócz sukcesów filmowych Cheeta może poszczycić się nie lada rekordem: jest uznawany za najdłużej żyjącego szympansa na świecie. Na wolności zwierzęta te żyją tylko około 40 lat. W warunkach hodowlanych mogą osiągnąć sześćdziesiątkę.
![Tak złego finału nie było od czasu "Gry o tron". Twórcy "Yellowstone" zamęczyli widzów [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDNiMzRjYiUvCztJfRFvMGxTbxM7SGFmO0t3WH1ceTx4XWIcOwYoNisZIlQ1GDg0Lx49VCIGYiU-AGIMY0UpLT0ZIRsrRSgpLAwpVTZben15CixMfwh4cS9EeUtiWGAleV1_V2IOK3R9C35OMV90JmwU)
