Jak można było przypuszczać, obraz *"Hobbit: Pustkowie Smauga" zadebiutował na szczycie amerykańskiego box office'u.*
Dzieło stanowiące drugą część trylogii Petera Jacksona po pierwszym weekendzie w USA zarobiło prawie 74 miliony dolarów. Akcja filmu toczy się 60 lat przed zdarzeniami z "Władcy pierścieni". Bilbo Baggins (Martin Freeman), wraz z czarodziejem Gandalfem (Ian McKellen) oraz kompanią krasnoludów dociera do Samotnej Góry, której strzeże przerażający smok Smaug. Drużynie zagrażają także zabójczy orkowie i okrutne gobliny. W obrazie zobaczymy także Orlando Blooma jako Legolasa, Richarda Armitage jako Thorina Oakenshielda, a także Luke'a Evansa jako Barda, Lee Pace'a jako Thranduila i Evangeline Lilly jako Tauriel.
Drugą i ostatnią nowością top 10 zestawienia jest film "Tyler Perry's A Madea Christmas", który przyniósł zysk 13 milionów dolarów, co zagwarantowało 3. pozycję. To kolejny obraz Tylera Perry'ego, którego bohaterką jest grana przez reżysera Madea. Tym razem wyrusza z przyjaciółką zrobić świąteczną niespodziankę jej córce mieszkającej na wsi.
- "Hobbit: Pustkowie Smauga" 73,7 miliona dolarów
- "Kraina lodu" 22,2 miliona dolarów
- "Tyler Perry's A Madea Christmas" 16 miliona dolarów
- "Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia" 13,2 miliona dolarów
- "Thor: Mroczny świat" 2,7 miliona dolarów
- "Out of the Furnace" 2,32 miliona dolarów
- "Delivery Man" 1,87 miliona dolarów
- "Filomena" 1,76 miliona dolarów
- "Złodziejka książek" 1,68 miliona dolarów
- "Homefront" 1,64 miliona dolarów