Trwa ładowanie...
katyń
11-03-2009 11:48

Wajda: przykro mi z powodu cenzury "Katynia"

Wajda: przykro mi z powodu cenzury "Katynia"Źródło: AFP
d3t47hb
d3t47hb

Andrzej Wajda powiedział na łamach dziennika "Corriere della Sera", że jest mu przykro z powodu kłopotów z dystrybucją "Katynia" we Włoszech.

Jego wypowiedź znalazła się w artykule pod tytułem "Zbojkotowana historia". Nawiązuje on do toczącej się we Włoszech dyskusji na temat zdjęcia filmu z ekranów większości kin.

W wypowiedzi dla mediolańskiej gazety reżyser wyznał: powiedzieli mi, że mojego filmu we Włoszech prawie nikt nie obejrzał, że krąży niemal w podziemiu.

- Lękiem napawa mnie to, że w demokratycznym kraju, który dla nas Polaków jest symbolem historii i cywilizacji, mogłaby wrócić cenzura - stwierdził Wajda. Jak dodał, to nowe cierpienie przy tej tak trudnej pracy. - Bardzo mi przykro - powiedział.

d3t47hb

"Corriere della Sera" przypomina, że wielką debatę we Włoszech wywołał w niedzielę katolicki dziennik "Avvenire" pisząc, że fakt, iż "Katyń" jest pokazywany tylko w kilku kinach w kraju jest dowodem na to, że został ocenzurowany i zbojkotowany we Włoszech.

W wywiadzie dla "Corriere della Sera" Wajda, odnosząc się do kłopotów swego dzieła w Italii, wyraził opinię, że najbardziej winny całej tej sytuacji jest brak profesjonalizmu przy dystrybucji filmu ze strony TVP. Jego zdaniem Telewizja Polska sprzedała film bez żadnej znajomości rynku.

- Poza tym podjęto wszystkie akcje, by utrudnić dystrybucję niewygodnego tematu i także tu telewizja polska nie jest bez winy - oświadczył.

d3t47hb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3t47hb