Warszawski Festiwal Filmowy

Już 5 października rozpocznie się 16. Warszawski Festiwal Filmowy. Jak, co roku z pewnością będzie on ogromnym wydarzeniem kulturalnym, nie tylko w stolicy. W ciągu dwunastu dni trwania festiwalu zostanie pokazanych siedemdziesišt filmów z ponad trzydziestu krajów. Organizatorzy i tym razem nie zawiodą publiczności. Świadczy o tym program tegorocznego festiwalu.
Polskę reprezentować będą ambitne, niezależne produkcje. Najwięcej emocji budzi film "Że życie ma sens", 26-letniego reżysera z zielonogórskiej grupy Sky Piastowskie - Grzegorza Lipca. Po festiwalu obraz ma wejść do ogólnopolskiej, regularnej dystrybucji. Małgorzata Szumowska, jedyna reprezentantka Polski na tegorocznym festiwalu w Cannes pokaże swoją debiutancką fabułę "Szczęśliwy człowiek". Filmem "Blok.pl" zadebiutuje również Marek Bukowski.
Wielbiciele muzyki, a także filmów dokumentalnych powinni być zadowoleni. Podczas WFF będą mieli okazję obejrzeć trzy fascynujace dokumenty: "The Filth and the Fury" o zespole Sex Pistols, słynny film o koncercie kapeli Talking Heads - "Stop Making Sense", a także "Cuba Feliz" o muzyce kubańskiej.
Organizatorzy mają nadzieję, że dużym zainteresowaniem cieszyć się będzie retrospektywny przegląd filmów gruzińskiego reżysera Otara Josselianiego. Rosyjskie, czeskie i słowackie produkcje też będą godnie reprezentowane na WFF. Pokazy odbywać się będą w czterech warszawskich kinach: "Skarpa", "Capitol", "Bajka" i "Relaks". Przedsprzedaż biletów już od 29 września w kinie Skarpa.(mł)