Wdzięczna i czysta Lindsay Lohan
Lindsay Lohan jest wdzięczna losowi za trudną lekcję.
Młoda aktorka zmagała się do niedawna z problemami alkoholowymi, które doprowadziły do oskarżenia o prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Dopiero ostatnia z trzech wizyt w klinikach odwykowych pomogła Lohan wziąć się w garść i uporządkować życie.
- Jestem teraz zupełnie innym człowiekiem - zapewnia aktorka na łamach magazynu "Harper's Bazaar". - Jestem szczęśliwa.
Lohan zdaje sobie sprawę, że alkoholowe zabawy z przeszłości wcale nie wychodziły jej na dobre.
- Bez przerwy chodziłam do klubów - wspomina gwiazda. - To nie było dobre. Byłam samotna. Ale sama byłam sobie winna i teraz muszę radzić sobie z konsekwencjami. Jestem wdzięczna za to, co z tego wyniosłam. Teraz czuję się czysta.
Lindsay Lohan zakończyła niedawno zdjęcia do komedii "Labor Pains", której premiera planowana jest na rok 2009.