Weronika Książkiewicz jak polska Charlize Theron. Pierwsze zdjęcia z "Furiozy"
Kiedy już myśleliśmy, że w sferze filmowych "inspiracji" nic nie przebije "Diablo. Wyścig o śmierć", na Instagramie pojawił się post Weroniki Książkiewicz. Nawet nie wiemy, jak to skomentować.
Skoro "Diablo. Wyścig o śmierć" był polską odpowiedzią na "Szybkich i wściekłych", to czym jest najnowszy film Weroniki Książkiewicz? Aktorka opublikowała właśnie zdjęcia z planu najnowszej produkcji za swoim udziałem.
Postać Książkiewicz nazywa się Dzika i wygląda na kawał twardzielki. Krótkie włosy, tatuaże, spojrzenie spode łba, dżinsy, obcisła koszulka na ramiączkach.
I nie byłoby w tym pewnie nic dziwnego - kino i popkultura dziś mocnymi bohaterkami stoi - gdyby nie tytuł filmu. A brzmi on… "Furioza".
Albo mówimy o bardzo niefortunnym zbiegu okoliczności, albo ktoś tu naoglądał się "Mad Max: Na drodze gniewu". Co nie powinno dziwić, bo to film wybitny, a postać cesarzowej Furiosy, granej przez Charlize Theron, to absolutna perła.
O produkcji wiadomo na razie nie wiele, poza tym, że scenariusz "oparto na faktach". "Prawdziwe życie polski chuliganów" - czytamy na oficjalnym Instagramie filmu "Furioza".
Reżyseruje Cyprian T. Olencki, autor niezbyt dobrze przyjętej komedii obyczajowej "PolandJa" z 2017 r.
Obok Weroniki Książkiewicz zobaczymy m.in. Mateusza Damięckiego i popularnego aktora drugoplanowego Witolda Wielińskiego ( m.in. "Wesele" czy "Ptaki śpiewają w Kigali"). Premiera już jesienią. Czekamy.