Weteran "Star Wars" prosił reżysera o śmierć. Po ostatnim filmie miał dość

"Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" ma zakończyć trwającą od ponad 40 lat sagę Skywalkerów. Jedyny aktor, który grał we wszystkich 9. epizodach, liczył, że będzie to też koniec jego postaci. Co na to J.J. Abrams?

Anthony Daniels liczył, że "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" będą pożegnaniem C-3PO
Źródło zdjęć: © Getty Images

Aktorem, który ma już dość występowania w "Gwiezdnych wojnach", jest Anthony Daniels. Odtwórca roli C-3PO ma już 73 lata, zagrał we wszystkich pełnometrażowych filmach "Star Wars", podkładał głos do animacji i gier wideo. Robi to od 42 lat (z nielicznymi przerwami na inne projekty), ale wcale nie dlatego chciał, by w filmie "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" nakręcono scenę pożegnania C-3PO.

Obejrzyj zwiastun "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie":

Daniels pisał o chęci odejścia z uniwersum "Star Wars" w autobiografii pt. "Jestem C-3PO". Swoją propozycję przedstawił J.J. Abramsowi, reżyserowi najnowszego epizodu, który rozwiał nadzieje aktora, mówiąc: "Nie na mojej warcie". Daniels jednak nie złożył broni i prosił Abramsa, by "zabił" go w "Skywalker. Odrodzenie".

- Przed rozpoczęciem zdjęć odniosłem wrażenie, że scenarzystom zabrakło pomysłów na C-3PO. Nie chciałem, by stał się on tylko dekoracją w tle. Pomyślałem, że należy mu się wielkie i ostateczne pożegnanie – mówił Daniels w rozmowie z "Huffington Post".

- W tamtym czasie J.J. powiedział "nie ma mowy". Ale on notorycznie zmienia zdanie praktycznie co minutę. To sprawia, że praca z nim jest żywym doświadczeniem – dodał aktor.

Anthony Daniels liczył, że C-3PO zostanie pożegnany w nadchodzącym filmie
© Materiały prasowe

Niechęć do dalszej współpracy z twórcami "Gwiezdnych wojen" wzięła się u niego po zagraniu w "Ostatnim Jedi". Daniels w rozmowie z "Empire Magazine" mówił wprost, że w filmie Riana Johnsona zrobiono z niego "ozdobę stołu". – Żałowałem tego, bo Threepio był więcej wart – mówił rozczarowany aktor.

Czy C-3PO doczeka się godnego pożegnania z gwiezdną sagą? Przekonamy się 20 grudnia, gdy film "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" trafi na ekrany kin.

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Sukienka niczego nie zakryła. "Jak mamy się skupić na tym, co mówi?"
Sukienka niczego nie zakryła. "Jak mamy się skupić na tym, co mówi?"