Gest solidarności
Kiedy w mediach pojawiły się informacje o planowanej trzeciej części kultowych już "Młodych wilków", Suszyński bez wahania potwierdził swoją chęć udziału w filmie. Teraz jednak jest już pewne, że aktora nie zobaczymy na ekranie - wszystko dlatego, że producenci zdecydowali się usunąć z obsady Jarosława Jakimowicza. Oburzony Piotr Szwedes oznajmił, że w takim razie on również nie wystąpi. Suszyński, w geście solidarności, także zrezygnował z angażu.
- Moja decyzja o rezygnacji jest nieodwołalna – mówił w wywiadzie dla Wirtualnej Polski. – Staram się być profesjonalistą, jednak brak Jarka i Piotrka w takim filmie jest nie do przyjęcia. Zabrakło rozmowy, konsensusu. Rezygnuję, ponieważ nie umiem pracować w takich warunkach. Nie stać mnie na to psychicznie - tłumaczył.