Wieczny student w nawiedzonym domu

Ryan Reynolds został zaangażowany do remake'u filmu "The Amityville Horror".

W 1974 roku w pewnym domu w miasteczku Amityville (stan Nowy Jork) Ronald DeFeo zamordował podczas snu swoich rodziców oraz czwórkę rodzeństwa. Złą sławę dom zyskał jednak w trzy lata później, gdy nowi właściciele byli prześladowani przez nawiedzoną posiadłość. Historię sfilmowano już w 1979 roku. Wówczas w obrazie zagrali James Brolin i Margot Kidder.

W nowej wersji Reynolds wcieli się w młodego ojca, który wraz ze swoją rodziną przeprowadza się do nawiedzonego domu. W filmie zobaczymy także 8-letniego Jimmy'ego Benneta, który otrzymał rolę Chrisa Lutza - jednego z synów prześladowanej rodziny.

Produkcją projektu zajmą się Michael Bay, Brad Fuller i Andrew Form. Jego dystrybucja w Stanach Zjednoczonych przypadnie w udziale firmie MGM, natomiast za dostarczenie obrazu poza ten kraj odpowiedzialne będzie studio Dimension Films. Reżyserii podejmie się Andrew Douglas, scenariusz napisał Scott Kosar.

Przypomnimy, że 27-letni Ryan Reynolds ma na swoim koncie udział m.in. w komedii "Wieczny student". Polscy widzowie znają go także z serialu "Oni, ona i pizzeria". Ostatnio zagrał w horrorze "Blade: Trinity" oraz w filmie "Harold And Kumar Go To White Castle". Przed kilkoma dniami poprosił o rękę znaną kanadyjską wokalistkę Alanis Morissette.