1z6
Wielki aktor, który pochodził z nizin społecznych. Nawet po okrutnej diagnozie nie zrezygnował z pracy
[GALERIA]
Wcześnie osierocony, dorastał w biedzie, tułając się od jednych krewnych do drugich. Wcześnie zrezygnował ze szkoły i postanowił zostać aktorem - i choć wielu nie wierzyło, że chłopak z nizin społecznych ma szansę być gwiazdą teatru, Juliusz Osterwa niespodziewanie stał się jednym z najpopularniejszych i najbardziej cenionych artystów w Polsce.
- Jako aktor był ulubieńcem naszych rodziców i dziadków, jako reżyser - mistrzem w prowadzeniu aktorów. W środowisku teatralnym mówiono o jego "absolutnym słuchu reżyserskim". Zmiany, jakie za jego sprawą dokonały się w polskim teatrze, sprawiły, że za życia stał się legendą - pisał o nim w "Gazecie Wyborczej" Witold Sadowy.